Stołeczni policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rowerów. Po zatrzymaniu 34-latek tłumaczył, że kradł, bo chciał iść do więzienia, żeby nie mieszkać z matką - poinformował PAP rzecznik mokotowskiej policji podkom. Robert Koniuszy.
Do zatrzymania 34-latka doszło kilka dni temu na warszawskiej Woli. "Mężczyzna biegł ulicą z kradzionym rowerem, a za nim nawołujący o zwrot jednośladu właściciel, który próbował go dogonić. Pościg przerwali mundurowi, którzy zatrzymali podejrzanego" - powiedział rzecznik mokotowskiej policji.
Podkomisarz wskazał, że po zatrzymaniu okazało się, że 34-latek był już poszukiwany przez funkcjonariuszy z warszawskiego Ursynowa i Mokotowa w związku z kradzieżą siedmiu innych rowerów. "Po usłyszeniu zarzutów od policjantów na Woli podejrzany został przewieziony do komendy policji na Mokotów" - podkreślił policjant.
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!