Partnerzy portalu

Wojewoda podlaski: sytuacja epidemiologiczna w regionie jest zła

  • PAP
  • 5 listopada 2021 - 16:37
Sytuacja epidemiologiczna w województwie podlaskim jest zła - ocenił w piątek wojewoda Bohdan Paszkowski. W szpitalach w regionie dzienna liczba hospitalizacji utrzymuje się w ostatnich dniach cały czas powyżej 900, w piątek było to 954 - najwięcej od początku pandemii.

W szpitalach w regionie jest już 1 tys. 456 łóżek covidowych, w innych falach pandemii w rekordowym czasie było to ok. 1,6 tys. łóżek. W piątek zajętych też było 66 ze 104 respiratorów.

Wojewoda ocenił w piątek w udostępnionej PAP przez urząd wojewódzki wypowiedzi, że pacjentów w szpitalach przybywa gwałtowniej niż dotychczas. Zaznaczył, że niepokoi to, że bywają takie dni, gdy dzienny przyrost pacjentów w szpitalach jest duży, np. o ok. 70 pacjentów, zwłaszcza po weekendach. Wojewoda dodał, że z informacji od lekarzy wynika też to, że więcej pacjentów wymaga wspomagania oddychania tlenem, a to jest "wyzwanie" dla instalacji tlenowych w szpitalach, które i tak były już zmodernizowane, rozbudowane w części szpitali.

"Sytuacja jest zła, na pewno ona tworzy ogromne wyzwania przed naszą opieką zdrowotną, a w szczególności przed szpitalnictwem z tego powodu, że pacjentów jest dużo" - ocenia wojewoda. Region jest na trzecim miejscu wśród województw (obok mazowieckiego i lubelskiego) pod względem notowanej liczby zakażeń i zajętych łóżek w szpitalach, a ma znacznie mniej mieszkańców niż te regiony. Wojewoda dodał, że co prawda nie powinno to usypiać czujności, ale może być "nieco pocieszającym" to, że mimo dużej skali zakażeń w kolejnych dniach, nie ma ich gwałtownego przyrostu.

Na mocy decyzji wojewody, zależnie od sytuacji epidemiologicznej, cały czas szpitale przekształcają kolejne łóżka na oddziałach w covidowe. Bohdan Paszkowski poinformował, że tylko w ostatnim tygodniu przybyło 300 takich miejsc.

"Chcemy, żeby był bufor bezpieczeństwa, bo musimy też pamiętać, że czasami te przyrosty (pacjentów z COVID wymagających leczenia szpitalnego) dzienne czy liczone w okresie kilku dni są znaczne" - powiedział wojewoda.

Bohdan Paszkowski ocenił, że być może niektórzy zapomnieli o tym, że trwa epidemia, a cały czas należy przestrzegać dystansu społecznego, nosić maseczki, dezynfekować dłonie. Przypomniał też, że wciąż region należy do tych, gdzie najmniej mieszkańców skorzystało ze szczepień, a przed zakażeniem powinno się zabezpieczać szczepiąc się.

"Trudno zrozumieć osoby, które nie korzystają ze szczepień, zwłaszcza, że statystyki i wiedza nasza, jeżeli chodzi o osoby, które trafiają do szpitali, a później muszą być wspomagane już tymi bardziej skomplikowanymi urządzeniami, czyli respiratorami (...) jest jednoznaczna: w głównej mierze do szpitali trafiają osoby niezaszczepione. Niestety musimy też pamiętać, że obserwujemy znaczną liczbę zgonów" - mówi wojewoda.

W szpitalach na covidowe przeznaczane są kolejne łóżka, by zapewnić opiekę pacjentom.

Wojewoda powiedział, że np. szpital w Bielsku Podlaskim już niemal w całości jest tylko dla pacjentów covidowych, "powoli zbliża się" do takiej sytuacji, a pacjentów z COVID przyjmują wszystkie szpitale.

Szpital wojewódzki w Białymstoku od piątku musi zapewnić pacjentom z COVID dodatkowych 39 łóżek - poinformował PAP rzecznik placówki Rafał Tomaszczuk. Miejsca te powstaną na oddziale gastroenterologii, z którego pacjenci są przenoszeni do innych oddziałów internistycznych, wewnętrznych. 6 dodatkowych łóżek będzie też na oddziale intensywnej terapii- łącznie na OIT będzie 10 miejsc covidowych.

Po tych zmianach szpital wojewódzki zapewnia rekordową liczbę 124 miejsc dla pacjentów z COVID-19. W piątek są zajęte 73 miejsca i cztery na intensywnej terapii. Tomaszczuk zaznacza, że tak dużej liczby miejsc covidowych szpital nie musiał dotychczas zapewniać.

Do 392 wzrosła w piątek liczba łóżek covidowych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym (USK) w Białymstoku. To szpital, który ma najwięcej w regionie takich miejsc. W piątek było zajętych 259 z tych miejsc. To jedne z najwyższych obłożeń ( pacjentami z COVID-19) w tym szpitalu od początku pandemii; 16 osób leży na oddziałach intensywnej terapii. Pierwsi pacjenci covidowi trafili już do przekształconych w ostatnich dniach na covidowe klinikach ginekologii, reumatologii i na oddziale chorób metabolicznych - poinformowała PAP rzeczniczka szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk.

Rzeczniczka USK dodała, że w związku z tym, że zakażeń jest cały czas dużo, a z obserwacji wynika, że osoby zakażone, które wymagają leczenia w szpitalu trafiają do szpitala w piątym, szóstym dniu choroby, szpital spodziewa się, że pacjentów będzie przybywać.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!