Z wyborami samorządowymi znów może być problem. Jednak książeczki, a nie płachty?

• Jedni szukają w tym „drugiego dna”, ale większość ekspertów podkreśla, że nie ważne, jak będziemy głosować od strony technicznej, najważniejsze, aby dobrze przeprowadzić kampanię informacyjną.
29 listopada Państwowa Komisja Wyborcza zorganizowała spotkanie „Dialog dla wyborów”, podczas którego sprawdzano, czy wyborcom łatwiej jest postawić krzyżyk na karcie do głosowania w formacie płachty czy w broszurze.
Eksperci Fundacji Batorego nie są zadowoleni ani z przebiegu, ani z efektu spotkania. Mówią, że kluczowe jest, aby wyborca mógł łatwo znaleźć wybraną listę i kandydata. Po raz kolejny apelują o niezwłoczne rozpoczęcie prac projektowych nad nowymi wzorami kart do głosowania.
O rodzaje kart do głosowania spytaliśmy przedstawicieli organizacji pozarządowych i samorządu.
Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych mówi jednak przede wszystkim o braku odpowiedniej informacji:
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
kiejar
2016-12-14 23:53:47
W tzw. Demokracji nigdy nie będzie uczciwych wyborów, bo nie ma dotychczas uczciwej metody liczenia glosów. Ponadto nie może być tak, że ktoś, kto nie interesuje się polityką przez minioną kadencję, nagle wiedział na kogo i po co głosuje. Fikcja, strata pieniędzy, fałsz. Dowód? Tak bardzo demokratyc... rozwiń
-
Wojciech Konopacki, ICE
2016-12-13 13:32:54
Kwestia głosowania na kartę lub książeczkę jest mniej istotna niż obligatoryjny obowiązek głosowania, którego nie ma. Stąd 50% elektoratu, który pominął to zadanie. Czy ktoś kompetentny zabierze głos w tej sprawie?