Bełchatów - życie po węglu. Ważą się losy całego regionu

Farma wiatrowa Kamieńsk z grupy PGE. W tle elektrownia Bełchatów ( fot. mat.pras.)
Kompleks energetyczny w Bełchatowie jest największym pracodawcą w województwie łódzkim. Zamknięcie elektrowni i kopalni - do czego dojdzie w 2036 r. - będzie zatem wielkim wyzwaniem społecznym. Trwają dyskusje, co w Bełchatowie powinno pojawić się w miejsce energetyki konwencjonalnej.
- W kopalni i elektrowni Bełchatów jest obecnie zatrudnionych blisko 7,7 tys. pracowników. Dodatkowo na rzecz kopalni i elektrowni Bełchatów pracują spółki z ok. 7 tys. pracowników.
- W okolicach Bełchatowa PGE planuje budowę farmy wiatrowej o mocy ok. 100 MW, farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 500 MW oraz instalacji termicznego przetwarzania odpadów.
- Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego stworzył stanowisko pełnomocnika ds. transformacji regionu bełchatowskiego.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE15
-
mira
2022-03-04 15:45:50
Do 2036, rozumiem, wodór będzie paliwem pospolitym. Bo tu jakiś niby #normalny ale zdrowo (...) szaleje.
-
M
2022-02-22 23:14:29
Jest jeden problem techniczny z ewentualną tradycyjna elektrownia atomową w Bełchatowie: deficyt wody do chłodzenia a wzasadzie niezbyt wielkie jej zasoby w tym miejscu i na dodatek cień opadowy.
-
normalny
2022-02-22 13:32:28
Niektóre wpisy na tym forum dowodzą,że PIS może wcisnąć każdą propagandę swojemu Suwerenowi ponieważ dyletantyzm wiedzy Polaków jest przerażający w większości spraw Niektórzy sądzą ,że złoża w kopalniach węgla brunatnego są nieskończone albo węgiel tam rośnie i można go wydobywać w nieskończoność ... rozwiń