Frustracje miejskich strażników. Stresuje ich brak szacunku dla ich zawodu

Strażnicy dosyć mocno identyfikują się ze swoją formacją (fot. sw.gov.pl)
Są przekonani o niskiej akceptacji społecznej dla ich pracy... Ba, nierzadko zdarza im się wstydzić przyznać do wykonywanej profesji - ukrywają ten fakt. Ponad 1/3 z nich z perspektywy lat żałuje wstąpienia w szeregi tej formacji i gdyby mogła cofnąć czas, to nie uczyniłaby tego – takie wnioski płyną z badań, jakie wśród strażników miejskich z całej Polski przeprowadziła grupa badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
- Strażnicy mają poczucie braku społecznej akceptacji dla wykonywanej przez nich pracy. Zdaniem badaczy opinie funkcjonariuszy na temat społecznego odbioru swej formacji są gorsze, aniżeli ten faktyczne opinie mieszkańców na jej temat.
- Największą satysfakcję mają ci strażnicy, którzy nie przepracowali jeszcze dwóch lat. Później jej poziom wyraźnie spada.
- Dla funkcjonariuszy najbardziej stresogennym jest brak poszanowania dla ich zawodu, niskie zarobki oraz nadmierna biurokracja i konieczność „dokumentowania wszystkiego". Dopiero czwarte miejsce w tym zestawieniu zajęły zagrożenia zdrowia związane z COVID-19.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE6
-
Bors
2022-07-29 15:42:12
Sami sobie na to zapracowali. Najpierw ganiając za piwko, a potem z radarami za P.O. A się sadzili przy tym jakby ważniejsi od policji byli.
-
Funkcjonariusz emeryt
2022-07-27 18:42:23
To tak z całym szacunkiem Strażnik miejski nie jest funkcjonariuszem tylko strażnikiem tak mówi ustawa nie jest to żadna formacja. Straznik jest urzednikiem samorzadowym. Tylko ma ubór roboczy podobny do munduru policji i jekies dziwne dystynkcje. A opinia no cóż gdyby robili to czego są powolani b... rozwiń
-
Madmax
2022-07-26 14:36:28
Idź popracuj trochę za te śmieszne pieniądze... Zero profitów, brak wcześniejszej emerytury... Za chwilę strażnicy to będą panowie po 60 roku życia, zawsze są potrzebni jak coś się działo, powódź, pandemia a tak to mają w rządzie ich głęboko w d...