I inżynier pokieruje biblioteką

Lista ministra Gowina zawodów do deregulacji wzbudza wiele kontrowersji w różnych branżach. Na szczęście prawne zamieszanie ominie pracowników samorządowych. Z podległych gminom placówek rwetes podnieść może się jedynie w bibliotekach. Na proponowanej przez ministerstwo liście znalazły się bowiem zawody biblioteczne: bibliotekarz oraz pracownik dokumentacji i informacji naukowej.
Czytaj też: Zawody bez licencji

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Eterno Vagabundo
2012-03-15 22:34:06
Z notki i z dyskusji dość jasno wynika, Że docent być może subiektem rzeźnika.
-
saxmel
2012-03-15 15:15:59
Pracowałem w Niemczech. Tam nikt nie pyta o dyplom, tylko pyta : " co umiesz? Jeśli powiesz więcej niż umiesz, to i tak długo się nie utrzymasz. Za komuny wystarczyło mieć tytuł "inż" i już należało się kierownicze stanowisko, nawet jeśli w głowie było pusto.
-
emeryt42
2012-03-14 12:54:05
O co te krzyki . Przeciez ostatnie zdanie i tak bedzie należalo do przjmujacego i od tego co potrafi kandydat . Patrząc na amatorow na scenie wielu jest leprzych od tych co ukończyli szkoly muzyczne ....