Partnerzy portalu

Inflacja w Polsce jest napędzana przez niską stopę aktywności zawodowej

  • PAP/RAF
  • 28 sierpnia 2021 - 09:02 | Aktualizacja: 28 sierpnia 2021 - 09:09
Niska stopa aktywności zawodowej w Polsce powoduje niedobory pracowników, wzrost wynagrodzeń i wyższą inflację - powiedział ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego Jakub Rybacki.

Jak wskazał analityk, w Polsce stopa aktywności zawodowej (procentowy udział aktywnych zawodowo w liczbie ludności w wieku 15 lat i powyżej) dla osób w wieku 20-64 lata jest niższa w porównaniu z większością państw regionu Europy Środkowo-Wschodniej oraz Europy Zachodniej.

- W 2020 roku aktywne zawodowo było 75 proc. społeczeństwa, podczas gdy na Węgrzech czy Słowacji wskaźnik ten wynosi 78 proc., w Czechach 81 proc., a w gospodarce niemieckiej przekracza 83 proc - powiedział. Dodał, że różnica ta wynika m.in. z szybszej dezaktywizacji osób starszych na rynku pracy w Polsce.

Podkreślił, że bezpośrednią konsekwencją tego zjawiska są niedobory pracowników. Powołując się na dane ankietowe Komisji Europejskiej, wskazał, że obecnie około 38 proc. firm przemysłowych w Polsce wskazuje problemy z rekrutacją osób do pracy. - To drugi najwyższy wynik w UE, po Węgrzech - zauważył. Dodał, że podobna sytuacja widoczna jest też w budownictwie, gdzie problemu raportuje 35 proc. przedsiębiorstw, co z kolei jest trzecim wynikiem w Unii.

Czytaj też: Daca: Wody Polskie zakończyły kontrolę w MPWiK w Warszawie

Powiedział, że niedobór pracowników skutkuje występowaniem presji płacowej, o czym świadczy tempo wzrostu wynagrodzeń bardzo, które szybko odbiło po pandemii i obecnie przekracza 8 proc. Kolejne miesiące - jego zdaniem - najprawdopodobniej pokażą jedynie nieco niższe wyniki. - Wzrost kosztów pracy wymusza dostosowanie cenników po stronie firm, w efekcie obserwujemy systematyczny wzrost cen usług, które w dużej części odpowiadają za 5 proc. wzrost inflacji w tym roku.

Projekt ustawy budżetowej na 2022 roku zakłada średnioroczną inflację na poziomie 3,3 proc., ale - jak wskazał resort finansów w uzasadnieniu - zagrożeniem dla prognozy inflacji może być inne od założonego kształtowanie się cen surowców energetycznych i żywności.

- W szczególności dotyczy to cen ropy naftowej, które mają istotny wpływ na krajowe ceny paliw, a w konsekwencji na koszty transportu. Pośrednio w kierunku wyższej inflacji, może również oddziaływać wzrost dynamiki cen producenta, wynikający z braków surowców i komponentów do produkcji, przy rosnącym wraz z poprawą koniunktury popycie na środki produkcji - napisano.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!