Koleje szukają nowych maszynistów. Jakie szanse mają Ukraińcy?

- Ponad 200 etatowych maszynistów trakcyjnych zatrudniają obecnie Koleje Dolnośląskie. - Szkolimy kolejne osoby, a najbliższa rekrutacja na kandydatów na maszynistów zaplanowana jest jeszcze w kwietniu - informuje spółka, dodając, że jest otwarta także na przyjęcie Ukraińców.
- Na bieżąco braki kadrowe starają się uzupełniać Koleje Wielkopolskie i Polregio. - Zainteresowanie podjęciem pracy przez cudzoziemców wcześniej i aktualnie pozostaje bez zmian i jest znikome - zaznacza jednak KW.
- - Ponad połowa maszynistów w Polsce ma ponad 50 lat i więcej, najliczniejsi w grupie maszynistów są pracownicy w wieku 55-60 lat - zwraca uwagę prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu Paweł Rydzyński.
- O rynku kolejowym będziemy rozmawiać także podczas XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w dniach 25-27 kwietnia 2022.
Aktualnie spółka Koleje Dolnośląskie zatrudnia na etacie 218 maszynistów pojazdów trakcyjnych, a także ma umowy cywilno-prawne z kolejnymi osobami, dotyczące wykonywania czynności maszynisty.
- Zapotrzebowanie na maszynistów jest jednak większe, z tego też względu cały czas otwarta jest rekrutacja na to stanowisko dla osób posiadających uprawnienia (licencja + świadectwo), jak i dla osób posiadających licencję maszynisty, w celu odbycia dalszego szkolenia na świadectwo maszynisty - informuje Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy KD.
Sprawdź: Komunikacja miejska liczy na ukraińską odsiecz
Szkolą i rekrutują. Ukraińcy też mogą spróbować
Kurs trwa ok. 1,5 roku, ale kursanci - kandydaci na maszynistów - są już w tym czasie pracownikami spółki.
- W trybie ciągłym szkolimy kolejne osoby. W czerwcu br. szkolenie na świadectwo ukończy 14 osób. Najbliższa rekrutacja na kandydatów na maszynistów (wymagana jest licencja) zaplanowana jest jeszcze w kwietniu br. Zapotrzebowanie na maszynistów będzie rosnąć z uwagi na stopniowe rozszerzanie działalności przewozowej przez spółkę - wyjaśnia Bartłomiej Rodak.
Oddzielnie przewoźnik prowadzi odpłatne weekendowe kursy na licencję maszynisty. Najlepszym gwarantuje przyszłe zatrudnienie w KD.
Do tego grona mogą dołączyć także uchodźcy z Ukrainy, pod warunkiem, że posiadają uprawnienia i znają język polski. Już obecnie spółka zatrudnia 25 osób z obywatelstwem ukraińskim, w tym 3 osoby na umowę o pracę (dwóch maszynistów uczniów i jeden pracownik serwisu) i 22 na umowach cywilnoprawnych.
- Podstawowym problemem przy zatrudnianiu Ukraińców na stanowiska techniczne jest brak umiejętności porozumiewania się w języku polskim. Zdecydowana większość osób na umowach cywilnoprawnych zatrudniona jest do grup sprzątających - zaznacza rzecznik KD.
Czytaj: Nie wszyscy Ukraińcy szukają pracy. Liczą na szybki powrót do domu
Koleje Wielkopolskie otwarte na obcokrajowców, ale nie liczą na duże zainteresowanie
Ewentualne braki w zespole drużyn trakcyjnych Kolei Wielkopolskich są na bieżąco monitorowane i uzupełniane uruchamianiem szkoleń dla kandydatów na maszynistę.
- Każdy kandydat na maszynistę, niezależnie od pochodzenia, ma takie samo prawo aplikowania na wszystkie dostępne oferty pracy. W przypadku kandydatów na maszynistę musi jednak spełniać określone w przepisach wymagania – zaznacza Kamila Dumała, zastępca naczelnika Wydziału Spraw Pracowniczych KW.
Podczas szkolenia kandydatów na maszynistę - zarówno w przypadku osób posiadających już licencję maszynisty, jak i osób dopiero się o nią ubiegających - spółka ponosi koszty ich wyszkolenia. Trzeba jednak pamiętać, że proces ten trwa ok. 18 miesięcy, a kursy nie są organizowane stale. W tym roku wielkopolski przewoźnik nie planuje już uruchomienia kolejnego kursu.
Nie ma nic przeciwko zatrudnianiu uchodźców, ale nie spodziewa się dużego zainteresowania z ich strony. - Obecnie nie zatrudniamy obywateli Ukrainy ze względu na charakter pracy w torach czynnych tj. związany z bezpieczeństwem. Z uwagi na specyficzne wymagania określone w rozporządzeniach branżowych, zainteresowanie podjęciem pracy przez cudzoziemców wcześniej i aktualnie pozostaje bez zmian i jest znikome – podkreśla Kamila Dumała.
Polregio ma już doświadczenie w pracy z Ukraińcami
Także spółka Polregio zapewnia, że uzupełnia zatrudnienie w miarę możliwości na bieżąco.
- Ewentualne niedobory w liczbie maszynistów wynikają z naturalnych odejść (w szczególności związanych z wymianą pokoleniową), a także długotrwałego procesu szkolenia wyspecjalizowanych pracowników - informuje. - Podstawowe znaczenie przy przyjmowaniu do pracy mają kwalifikacje potencjalnego pracownika, a nie jego narodowość – dodaje i wzorem innych przewoźników wskazuje na konieczność posiadania odpowiednich kwalifikacji i znajomości polskiego.
Zobacz Polregio kolejny rok zamknęło z zyskiem.
Czy byłaby gotowa pokryć koszty zdobycia przez nich uprawnień do prowadzenia pociągów lub przynajmniej w nich partycypować?
- Ewentualne decyzje w tym zakresie leżą w gestii zarządu. Dodatkowo, ze względu na konieczność odbycia długotrwałego szkolenia, uchodźcy musieliby podjąć decyzję o pozostaniu w naszym kraju na dłużej – zwraca uwagę.
Spółka zatrudniała pracowników z Ukrainy również przed wybuchem wojny. I wyraża otwartość na zwiększenie tego zatrudnienia, pod warunkiem spełnienia ww. warunków.
- Pracownicy zajmujący się procesem rekrutacji i zatrudnienia zostali przeszkoleni w zakresie przepisów dotyczących zatrudnienia cudzoziemców, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji prawnej uchodźców w Ukrainy – dodaje Polregio.
Niewykluczone, że zapotrzebowania na nowych pracowników w Polregio będzie większe. W ostatnich dniach wiele pociągów tej spółki zostało odwołanych z powodu licznych zwolnień lekarskich pracowników – drużyn trakcyjnych i konduktorskich. L4 są efektem sporu zbiorowego w spółce, którego przedmiotem są wynagrodzenia.
Niedobory na całej kolei. Ale nie chodzi tylko o maszynistów
Braki w zatrudnieniu to głębszy problemem strukturalny dotyczący całej polskiej kolei. Ale nie chodzi tylko o maszynistów.
- Ponad połowa maszynistów w Polsce ma ponad 50 lat i więcej, najliczniejsi w grupie maszynistów są pracownicy w wieku 55-60 lat. Dzięki podjętym wysiłkom związanym m.in. z rozwojem szkolnictwa zawodowego, problem niedoboru maszynistów minimalnie w ostatnich latach zmniejszył się, ale nadal jest poważny. Niemały problem dotyczy również np. niedoborów wśród dyżurnych ruchu. To na pewno są obszary, w których podmioty kolejowe powinny rekrutować i szkolić pracowników z Ukrainy - uważa Paweł Rydzyński, prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu.
- W ostatnim czasie przeprowadzenie procesu rekrutacji i szkoleń nowych pracowników utrudnił stan epidemii. Aby zastąpić odchodzących maszynistów oraz spełnić założenia rozwijanej oferty przewozowej, PKP Intercity planuje przyjmować ok. 200 nowych maszynistów stażystów rocznie - wyliczyła Agnieszka Serbeńska z PKP Intercity. - Spółka jest gotowa przyjąć uchodźców po spełnieniu przez nich wymagań formalnych i kompetencyjnych, w tym posiadania odpowiedniej znajomości języka polskiego - zaznaczyła.
Swoją sytuację naświetliły także: Koleje Śląskie, Łódzka Kolej Aglomeracyjna, Szybka Kolej Miejska w Warszawie i Koleje Mazowieckie.
Rząd szykuje nowy podatek. Co się w nim znajdzie? Rozmawiamy z ministrem Patkowskim

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.