Rynek pracy w Polsce. Co nas czeka w 2022 roku?

2022 rok przyniesie wzrost wynagrodzeń
Na początek wiadomość, która na pewno ucieszy jednakowo wszystkich pracowników – będziemy zarabiać więcej. Już w styczniu minimalne wynagrodzenie do 3010 zł brutto, co oznacza 2210 zł netto. Skutkiem tego będzie wzrost średniego wynagrodzenia do blisko 6000 zł brutto, czyli około 4300 netto. A to zaledwie początek zmian. Pracodawcy deklarują podnoszenie wynagrodzeń o około 7%, czyli tyle, ile wynosiła inflacja w listopadzie 2021 roku. W tej chwili trudno szacować, czy jest to sztywna stawka, być może wzrost inflacji spowoduje dalszą presję płacową, już teraz mocno odczuwalną na rynku pracy.
Sytuacja może się zmienić, jeśli wprowadzona przez rząd tarcza antyinflacyjna rzeczywiście zatrzyma galopujący wzrost cen. W tym celu zaplanowano:
– obniżkę z 23 do 8% stawki VAT na gaz ziemny,
– obniżenie do 8% stawki VAT na tzw, ciepło systemowe, potocznie zwane centralnym ogrzewaniem,
– obniżkę z 23 do 5% stawki VAT na energię elektryczną oraz zniesienie akcyzy,
– obniżkę akcyzy na paliwo, która powinna dać około 60 gr oszczędności na jednym litrze,
– obniżkę VAT na żywność do 0%.
Obecnie ciężko wyrokować, czy zaproponowany program zatrzymania inflacji faktycznie okaże się sukcesem, dlatego trudno przewidzieć poziom inflacji i związany z nią wzrost wynagrodzeń.
Bezrobocie będzie coraz niższe, co zaowocuje dużą rotacją na rynku pracy
Rosnąca inflacja nie miała wpływu na wzrost bezrobocia. Wręcz przeciwnie – jego stopa przez cały rok 2021 systematycznie malała. Analitycy przewidują, że na koniec 2022 bezrobocie może wynieść 5% i będzie najniższe od czasów transformacji z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Brak problemów ze znalezieniem pracy będzie bodźcem do częstych jej zmian. Pracownicy, którym nie będą odpowiadały aktualne warunki płacowe lub socjalne, będą chętniej i szybciej podejmowali próby w celu znalezienia nowego miejsca pracy.
Kto skorzysta na Nowym Ładzie?
Reforma podatkowa, zwana Nowym Ładem, wprowadza istotne zmiany w wysokości podatków, które będziemy płacić w 2022 roku. Najważniejsza zmiana dotyczy podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 000 zł, co odbije się na wysokości comiesięcznych wypłat. Zyskają na tym osoby zarabiające najmniej, czyli poniżej średniej krajowej. Osoby, które zarabiają od 6000 do 11 000 tysięcy brutto, nie odczują różnicy w comiesięcznych wypłatach. Natomiast zarabiający najwięcej, którzy przekroczą próg podatkowy wynoszący 120 000 zł brutto, muszą liczyć się ze stratami. Będzie to skutkiem zlikwidowania możliwości odpisywania składki zdrowotnej od podatku.
W przypadku przedsiębiorców różnice będą zależne nie tylko od wysokości przychodów, ale też od sposobu rozliczania się z fiskusem. Niemniej nie jest tajemnicą, że reforma podatkowa ma wesprzeć najmniej zarabiających. W ich przypadku nawet zamrożenie kwoty wynagrodzenia brutto będzie skutkowało podwyżką netto.
Zmiany w Kodeksie Pracy
2022 rok przyniesie także zmiany w Kodeksie pracy, co na pewno zainteresuje zarówno pracodawców, jak i pracowników.
Jednym ze skutków pandemii jest znaczący wzrost popularności pracy zdalnej, która do tej pory nie doczekała się regulacji prawnej, najczęściej ukrywając się pod nazwą telepracy. Zmiany będą dotyczyły kosztów pracy ponoszonych przez pracodawców (do tej pory pracownik pracujący w domu nie mógł liczyć na ich zwrot, np. za prąd, internet), da też pracownikom zdalnym większe przywileje włącznie z ochroną związków zawodowych.
Zostanie ujednolicona długość urlopu wypoczynkowego, niezależnie od stażu pracy będzie on wynosił 26 dni. Obecnie pracownicy pracujący mniej niż 10 lat muszą się zadowolić dwudziestoma dniami.
Urlop rodzicielski przysługujący wyłącznie ojcom będzie wynosił 2 miesiące i nie będzie możliwości scedowania go na matkę dziecka. Pojawi się nowy „urlop opiekuńczy”, który będzie wynosił pięć dni. Będzie można go wykorzystać nie tylko na opiekę nad dzieckiem, ale też nad osobą starszą, pod warunkiem zamieszkiwania w tym samym gospodarstwie domowym.
Wzrośnie zapotrzebowanie na specjalistów z branży IT oraz nowych technologii
Rozwój gospodarki podąży w bardzo ściśle określonym kierunku. Prym będą wiodły nowe technologie, co będzie skutkowało tworzeniem nowych miejsc pracy dla naukowców i biotechnologów. Ten sektor gospodarki postrzegany jest jako najbardziej rozwojowy i można śmiało zakładać, że ten trend w 2022 roku nie zmieni się.
Powszechna cyfryzacja i rozwój usług informatycznych oraz telekomunikacyjnych to z kolei otwarta droga do kariery dla wszelakiej maści specjalistów z branży IT. Przewiduje się, że największe zapotrzebowanie będzie na administratorów sieci i baz danych, a także na programistów i analityków informatycznych. Większym niż dotąd powodzeniem będą się cieszyć graficy komputerowi.
Branża IT i naukowo-technologiczna będzie biła rekordy wynagrodzeń. Tu kwoty sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych brutto miesięcznie nie będą dla nikogo zaskoczeniem.
Rynek pracy będzie się borykał z deficytem techników i budowlańców
Na drugim biegunie znajdzie się zapotrzebowanie na fachowców z wykształceniem technicznym. Dużym powodzeniem będą się cieszyli absolwenci szkół średnich i wyższych uczelni z kierunkiem elektrycznym, bowiem rynek pracy odczuwa duży deficyt elektryków i elektromonterów.
Brakuje także wszelkiej maści kolejarzy, w tym zawodzie średnia wieku jest niebezpiecznie wysoka, co może spowodować znaczne ograniczenia w kursowaniu pociągów już za kilka lat.
Równie duże zapotrzebowanie jest na pracowników budowlanych. Potrzebni są zarówno pracownicy wyspecjalizowani w konkretnych kierunkach: cieśle, spawacze, monterzy rusztowań, zbrojarze, murarze, betoniarze, tynkarze i pracownicy wykończeniówki, jak i osoby bez kwalifikacji, zatrudniane do prac ogólnobudowlanych.
Znalezienie pracy będzie łatwiejsze, ale pod pewnymi warunkami
Rok 2022 z pewnością będzie rynkiem pracownika, co oznacza, że znalezienie pracy nie powinno być problemem. Dużo łatwiej też będzie wynegocjować satysfakcjonujące warunki finansowe. Pracodawcy będą otwarci na pracowników bez kwalifikacji, wymagających przyuczenia.
Nie oznacza to, że poszukiwania pracy będzie można prowadzić chaotycznie i na oślep. Nadal trzeba pamiętać o rzetelnej ocenie własnych możliwości i oczekiwań, a monitorowanie rynku pracy prowadzić w sposób ciągły i konsekwentny. Pomocne będzie śledzenie portali z ofertami z całej Polski, np. praca Gowork, ale też udzielanie się w mediach społecznościowych, na grupach lokalnych oraz skupiających fachowców z konkretnego zawodu. Nie zawadzi przeglądanie miejscowej prasy, a nawet czytanie ogłoszeń na tablicach i słupach.
Warto też zadbać o odpowiedni wygląd, osoba poszukująca pracy powinna być stale gotowa do spotkania z potencjalnym pracodawcą.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.