Samorządowe posady bezpieczne. Do jesieni

Urzędnicy musieli zmienić swoje nawyki z powodu pandemii, jednak ich posady są jak na razie bezpieczne (fotografia ilustracyjna, fot. UM Tarnów)
Samorządowcy jak na razie spełniają swoje zeszłoroczne obietnice, że nawet w dobie koronakryzysu nie będą szukać oszczędności poprzez zwalnianie urzędników. Spadki zatrudnienie w ostatnim roku, o ile wystąpiły, były spowodowane zmianami organizacyjnymi czy przejściami na emeryturę. Zdarzają się i takie samorządy, gdzie zatrudnienie wzrosło. Posady urzędników wydają się na razie bezpieczne, ale sytuacja może się zmienić jesienią.
- Kryzys gospodarczy wywołany przez COVID-19 nie spowodował nagłych zwolnień wśród pracowników samorządowych. Redukcje etatów, o ile wystąpiły, miały niedużą skalę i różne przyczyny zasadniczo niezależne od pandemii. Sporo samorządowych urzędów zwiększyło zatrudnienie. I to w czasie pandemicznego 2020 roku.
- Nie znaczy to jednak, że urzędnicy mogą spokojnie czekać do końca kryzysu. Samorządowcy wciąż rozważają zwolnienia, a na decyzje przyjdzie czas jesienią 2021 r. lub w dopiero przyszłym roku.
- Problemem samorządów pozostaje pozyskiwanie fachowców na rynku pracy. W pandemii argument względnej pewności zatrudnienia w administracji może jednak przeważać nad atrakcyjniejszymi zarobkami w sektorze prywatnym.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.