Szef rady miejskiej w Łodzi zrezygnował z rady nadzorczej spółki komunalnej

Marcin Gołaszewski (fot. twitter.com/golaszewskimar)
Szef łódzkiej rady miejskiej Marcin Gołaszewski (KO) zrezygnował z pracy w jednej z dwóch rad nadzorczych spółek komunalnych. Zdaniem Sebastiana Bulaka z PiS szef rady nie może nadzorować dwóch takich spółek. Kierując się transparentnością zrezygnowałem - powiedział Gołaszewski.
- Marcin Gołaszewski, oprócz swoich obowiązków w samorządzie i pracą na Uniwersytecie Łódzkim, zasiadał w dwóch radach nadzorczych spółek komunalnych. W pierwszej zarobił ok. 18,5 tys. zł, w drugiej ponad 1,2 tys. zł.
- Po krytyce m.in ze strony, będącego w łódzkim samorządzie w opozycji, radnego PiS Sebastiana Bulaka, przewodniczący zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej zduńskowolskiej spółki. Zdaniem polityka PiS radny może zasiadać tylko w jednej radzie przedsiębiorstwa komunalnego.
- Gołaszewski ripostował, że są interpretacje przepisów, które na to pozwalają, ale - wobec wątpliwości prawnych - nie jest już w drugiej radzie nadzorczej.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.