Zielona Ostoja nie zostanie sprzedana pod inwestycje mieszkaniowe - zadecydowały w czwartek władze Łodzi. Miasto wycofało się ze sprzedaży działek po tym, jak w obronie terenów zielonych między ul. Centralną i Wycieczkową wypowiedziało się na platformie Vox Populi ponad 10 tys. łodzian.
"Dzisiaj kończymy dyskusję o możliwości budowy domów jednorodzinnych między ul. Centralną i Wycieczkową. Otóż nie będzie takiej możliwości. Teren dawnej szkółki ogrodniczej pozostanie takim, jaki jest - zielonym, w który nie będziemy ingerować inwestycjami. Jeśli mieszkańcy widzą w tym miejscu jakieś parkowe udogodnienia, typu ławki, kosze, miejsce na pikniki, to oczywiście mogą takie powstać, ale bez ingerencji w zieleń, tak aby zachować tu jak najbardziej naturalny charakter" - ogłosił w czwartek wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik.
Decyzję władz poprzedziła kilkutygodniowa batalia, jaką grupa społeczników z osiedli Julianów, Marysin i Rogi wspieranych przez Partię Zieloni stoczyła na rzecz zachowania obecnego charakteru Zielonej Ostoi. Od lat przedwojennych aż do roku 1992. obszar ten zajmowały szkółki, z których krzewy i drzewa sprzedawano w całym kraju. Po ich likwidacji roślinność rozwijała się w sposób naturalny.
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!