Smart Cities poprawią egzystencję mieszkańców?

• Mieszkańcy nie oceniają inwestycji pod kątem tego, czy przekształcają miasto w inteligentne, czy nie. Dla nich najbardziej pożądane są te, które sprawiają, że będzie się im lepiej i wygodniej mieszkało.
• Małemu miastu zwykle nie jest potrzebny inteligentny system wskazywania miejsc na parkingach, ale np. obwodnica, by przez środek miasteczka nie przejeżdżały na przejście graniczne kolumny TIR-ów.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
w.potega@neostrada.pl
2018-03-12 09:54:58
Dam przykład absurdu rozmowy o inteligentnym mieście jako czymś nadrzędnym. Mamy w Warszawie nadmiar samochodów osobowych. W stolicy bogatej Szwajcarii co druga rodzina ma samochód, a w Warszawie pewnie już mamy 2 - 3 samochody na rodzinę. Korków i smogu przybywa. Trujemy się i tracimy czas. Potrzeb... rozwiń