Partnerzy portalu

Strefy parkowania to żyła złota. Mniejsze miasta też by chciały

Umożliwiające pobieranie opłat także w weekendy i święta śródmiejskie strefy płatnego parkowania mogą w myśl aktualnych przepisów funkcjonować tylko w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Samorządowcy z mniejszych ośrodków domagają się obniżenia lub zlikwidowania tej granicy. Podobno nie chodzi o pieniądze, lecz o wymuszenie rotacji pojazdów. Ale strefy parkowania to spore wpływy do budżetu.
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • - Chodzi o to, żeby wprowadzić rotację i dostępność miejsc postojowych. Nasi mieszkańcy mówią z oburzeniem, że muszą od poniedziałku do piątku płacić za parkowanie w centrum, a goście nie muszą płacić w weekendy - stwierdził ostatnio wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski.
  • Śródmiejskie strefy zapewniają nie tylko większą rotację w weekendy, ale też wyraźnie większe zyski z wnoszonych opłat. W Gdańsku, Gdyni czy Poznaniu zapewniły wzrost wpływów o ponad 100 proc., a w Krakowie czy Wrocławiu niewiele mniejszy.
  • Do uruchomienia śródmiejskiej części szykuje się Warszawa, która jednak nawet bez tego zbiera z płatnego parkowania coraz większe pieniądze. Podobnie jest m.in. w Lublinie, Białymstoku, Katowicach, Olsztynie czy Szczecinie.
strefa premium

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

KOMENTARZE2

  • KON-STY-TUC-JA 2022-10-10 12:13:11
    Niech ci (...) wyliczą, ile tracą na podatkach od przedsiębiorców zlokalizowanych w tych strefach! W Poznaniu centrum miasta jest już MARTWĄ PUSTYNIĄ!!! Bo mało kogo stać na 15 złotych za godzinę, również w soboty i niedziele!
  • Przemysław Antoniewicz 2022-10-10 10:05:27
    Myślę, że nieopanowana chciwość władz niektórych miast nie prowadzi do niczego pozytywnego. Mieszkańcy domagający się ogromnych opłat od gości za parkowanie w centrum sami bywają gośćmi. Przeciwstawianie sobie różnych grup mieszkańców i przybyszów, rowerzystów kierowcom, kierowców korzystającym z tr...ansportu miejskiego jak to się dzieje np. w Warszawie jest zwykłą demagogią pod publiczkę. Wszyscy jesteśmy jednym, drugim i trzecim  rozwiń

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!