Częstochowa prowadzi konkurs na wykonawcę miejskiego programu in vitro
Podziel się
0
Zgłoszenia od zainteresowanych podmiotów, spełniających określone kryteria, będą przyjmowane do 3 lutego br. Miasto na realizację programu w tym roku przeznacza 200 tys. zł., co oznacza wsparcie do 5 tys. zł dla 40 par.
Przy wsparciu prowadzonego od 2012 r. miejskiego programu urodziło się 72 dzieci - 35 dziewczynek i 37 chłopców, w tym 8 par bliźniąt - wynika z wcześniejszych informacji częstochowskiego samorządu.
Do ubiegłorocznej edycji programu zgłosiły się 44 pary, 40 z nich uzyskało do 5 tys. zł dofinansowania do zabiegu. Przy naborze decydowała kolejność zgłoszeń. Cztery pary trafiły na listę rezerwową.
Częstochowa była pierwszym miastem, które wprowadziło program dofinansowania leczenia in vitro. Samorząd finansuje takie zabiegi jedenasty rok. Trwa czwarta edycja programu. W grudniu 2020 r. częstochowscy radni zdecydowali, że będzie on kontynuowany w kolejnych trzech latach, do 2023 r.
Do programu kwalifikowane są pary spełniające wyznaczone kryteria. M.in. wiek kobiety powinien mieścić się w przedziale 20-40 lat według rocznika urodzenia - w określonych przypadkach dopuszcza się możliwość przeprowadzenia procedury u pacjentek w wieku do 42 lat.
Uczestniczące w miejskim programie pary, małżeństwa i osoby tworzące związki partnerskie, muszą mieszkać w Częstochowie. Przed zakwalifikowaniem do zabiegu in vitro powinny poddać się tzw. leczeniu niższego rzędu, które zakończyło się niepowodzeniem, chyba że mają bezpośrednie wskazania do zapłodnienia pozaustrojowego. Muszą też zostać zakwalifikowane do leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego przez wykonawcę programu, zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu.
Uczestnikom programu przysługuje 50 tys. zł jednorazowego dofinansowania do zabiegu pod warunkiem przeprowadzenia co najmniej jednej procedury. Pozostałe koszty ponoszą pacjenci. Parom, które doczekały się dzieci, częstochowska firma Deltim od początku realizacji programu przekazuje za darmo wózki dziecięce.
Europa nie jest już pępkiem świata. Zobacz naszą najnowszą rozmowę z Jerzym Buzkiem
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
