Partnerzy portalu

Rośnie popularność e-usług. 7 na 10 Polaków załatwia sprawy urzędowe online

  • AKC
  • 9 listopada 2020 - 11:41
Pandemia koronawirusa oraz wprowadzone obostrzenia przyczyniły się do rozwoju e-administracji. Już 71 proc. mieszkańców załatwia sprawy urzędowe przez internet - wynika z badania #RegionyNEXERY2020 przeprowadzonego w czerwcu przez agencję badawczą GfK dla firmy Nexera. To wzrost aż o 30 p.p. w stosunku do poprzedniego roku. Jakie sprawy urzędowe najczęściej załatwiamy przez internet i co utrudnia nam zrezygnowanie z osobistych wizyt w urzędzie?
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • Ponad połowa urzędników (52 proc.), którzy wzięli udział w tegorocznym badaniu Nexery potwierdziło, że już wszystkie sprawy można zgłaszać do urzędu zdalnie.
  • Polacy z tego przywileju korzystają najczęściej przy składaniu wniosku o dowód osobisty (32 proc.) oraz wysyłaniu różnego rodzaju podań, pism i zaświadczeń (22 proc.).
  • Nie bez wpływu na wzrost popularności e-usług pozostaje pandemia koronawirusa. 
strefa premium

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

KOMENTARZE5

  • część 5 analizy 2020-11-10 04:54:31
    "To właśnie brak internetu lub jego słabe łącze blokuje wielu rodzinom dostęp do cyfrowych usług, które w obecnych czasach nie są już wygodną alternatywą, ale koniecznością." - Nikt i nic nie ma prawa zmuszać ludzi do bycia zakładnikami internetu, to nie jest woda w kranie bez której nie b...ędziemy mogli żyć. Cyfrowe usługi po przywróceniu normalności będą alternatywą i to rzadko użytkowaną, ludzie tęsknią za normalnością i wręcz jej łakną, może być nawet tak, że ostro na zanczeniu stracą smartfony, wi-fi, social media, biometrie, bezgotówkowość, sieć 5G, internet rzeczy - w ogóle wszystko to powinien czekać śmietnik historii - zbędny szmelc służący grabieży czasu, zdrowia, prywatności i wolności przy jednoczesnym rozleniwianiu, ogłupianiu i uzależnianiu. "Już co trzeci urzędnik (32 proc.) jest zdania, że dostęp do szybkiej sieci internetowej jest w tym momencie dla miasta ważniejszy niż rozbudowa infrastruktury drogowej" -Ale kpiny, nie sądzę, żeby czymś mało ważnym była rozbudowa infrastruktury drogowej - chyba każdy z nas lubi jak się ulice przebudowują i wygląda miasto na bardziej uporządkowane. Nigdy przenigdy całe ludzkie życie i funkcjonowanie nie przeniesie się do sieci - ludzie sami się wkurzą i całą tą cyfrowo-technologiczną poprawność pogonią to się odechce siania manipulacji i propagandy przy użyciu socjotechnik.  rozwiń
  • część 4 analizy 2020-11-10 04:47:11
    "Pod tym względem urzędy wydają się być coraz lepiej przygotowane, a niektóre wręcz umożliwiają swoim mieszkańcom na pełną digitalizację administracji." - bardzo niewiele jest takich( i dobrze). "Dostęp do niezawodnej i stabilnej sieci internetowej to priorytet - nie tylko dla rozwoju... e-administracji, ale również wielu innych obszarów, które przeniosły się do sieci, jak np. telemedycyna, praca zdalna, czy nauka online" - telemedycyna to porażka, nie zastąpi to w żaden sposób medycyny, przez telefon nikogo nie zdiagnozujemy właściwie, kpiny w żywe oczy, praca zdalna i nauka zdalna to dramat - może na bardzo krótki okres są dobre, ale na dłuższą metę uciążliwe, frustrujące, odpychające, odbierające smak i sens życia. Nie myślcie sobie, że zaraz tu zasugerujecie 5G, bo z zacytowanego fragmentu zalatywało smrodkiem lobbingu. Normalnie do pracy do nauki się trzeba brać, bo nic samo się nie zrobi i nikt za nas nic nie zrobi. "Jak podkreśla, kluczowe w rozwijaniu kompetencji cyfrowych jest też zapewnienie infrastruktury światłowodowej w gospodarstwach domowych." - wszyscy muszą mieć kompetencje cyfrowe? Nie, bo nie każdy chce być informatykiem, programistą, inżynierem IT itp. itd. - dajmy ludziom żyć jak chcą, po co udziwniać i wymuszać bzdurne zmiany - nikomu to nie potrzebne.  rozwiń
  • część 3 analizy 2020-11-10 04:38:32
    "Kolejnymi, najczęściej wskazywanymi powodami są preferencje i przyzwyczajenia petentów." - Przeważnie to jest powód numer jeden, siła przyzwyczajeń i preferencji - nie lubimy zbytnich udziwnień. "Zdaniem 31 proc. ankietowanych, część mieszkańców woli osobiście odwiedzić urząd, a 22 p...roc. twierdzi, że w wielu przypadkach wygrywają stare, tradycyjne przyzwyczajenia." - Szczerze?, zarówno jeden jak i drugi wskaźnik są znacząco wyższe, ale badania zlecali lobbyści, cóż poradzić. "Problemem wskazywanym przez co piątego urzędnika (21 proc.) jest również brak elektronicznego podpisu na Profilu Zaufanym, który jest konieczny do tego, aby móc w pełni korzystać z e‑administracji." - lepszy podpis tradycyjny i tradycyjna administracja. "Do realizacji spraw przez internet trudniej przekonać jest także seniorów (14 proc. wskazań) oraz osoby o niskich kompetencjach cyfrowych (11 proc.)." - seniorów najtrudniej, bo oni tego nie potrzebują i nie chcą - i mają zdrowy odruch, miałbym taki sam, a co do osób o niskich kompetencjach cyfrowych to jest takich cała masa - no cóż nie każdy rodzi się informatykiem, jesteśmy różnorodni może warto to w końcu przyznać i uznać a nie robić z każdego z nas zakładnika sieci i komputera. "Okazuje się, że dziś największą przeszkodą utrudniającą rozwój e-administracji nie jest niski poziom cyfryzacji urzędów czy brak narzędzi do zdalnego procesowania spraw administracyjnych." - bo nie widzimy w tym ani potrzeby ani sensu.  rozwiń

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!