Zrównoważona mobilność wkracza nawet do małych miast. Nie ma innego wyjścia

Z programu FEnIKS będzie można uzyskać pieniądze na rozwój ruchu pieszego i rowerowego (fot. flickr)
Polskie miasta pracują nad planami zrównoważonej mobilności. Po pierwsze, by oszczędzać energię, po wtóre dbać o potrzeby mieszkańców, stan środowiska i klimat, po trzecie wreszcie... by mieć szansę na unijne pieniądze.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Miasta w Unii Europejskiej odpowiadają za 23 proc. emisji gazów cieplarnianych w transporcie oraz 38 proc. śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Nadal dominuje w nich motoryzacja indywidualna.
- W nowej unijnej perspektywie finansowej plan na zrównoważoną mobilność jest ważnym kryterium ubiegania się o pieniądze.
- Dotyczy to miast i ich obszarów funkcjonalnych - od wojewódzkich po liczące powyżej 100 tys. mieszkańców, ale i w tych mniejszych opracowanie takiego planu będzie preferowane przy przyznawaniu środków.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.