Partnerzy portalu

Krajobraz po burzy

  • PAP
  • Opublikowano: 30 lipca 2012 - 07:06 | Zaktualizowano: 30 lipca 2012 - 07:10
Gwałtowne burze i nawałnice, które w niedzielę przeszły nad Polską, zniszczyły budynki, powaliły drzewa, zerwały linie energetyczne.

W wyniku nawałnicy nad mazurskimi jeziorami wywróciło się dziewięć jachtów, cztery z nich zatonęły, 30 osób zostało poszkodowanych. Jak poinformował rzecznik prasowy ministerstwa administracji i cyfryzacji Artur Koziołek, służby kryzysowe wojewodów: mazowieckiego, warmińsko–mazurskiego, podlaskiego i kujawsko-pomorskiego udzielają pomocy poszkodowanym.

„W miejscowościach dotkniętych kataklizmem trwa usuwanie szkód. Służby kryzysowe szacują szkody” – dodał. Szef MAC Michał Boni rozmawiał w niedzielę po południu z wojewodami o sytuacji na terenach, przez które przeszły burze i nawałnice. W poniedziałek Boni odbędzie wideokonferencję z wojewodami w tej sprawie. Zostaną również podsumowane dotychczasowe działania służb kryzysowych wojewodów.

Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak, poinformował w niedzielę wieczorem, że tego dnia straż pożarna podjęła ok. tysiąca interwencji. Działania polegały głównie na zabezpieczaniu uszkodzonych budynków, wypompowywaniu wody oraz usuwaniu powalonych drzew.

W wyniku nawałnicy na mazurskich jeziorach wywróciło się dziewięć jachtów, cztery z nich zatonęły, 30 żeglarzy ratownicy wyciągnęli z wody. Jak poinformował Jarosław Sroka z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, jedna osoba ranna i w szoku trafiła do szpitala.

Nawałnica, podczas której siła wiatru wynosiła 10 w skali Beauforta, przeszła przez jeziora Nidzkie, Mikołajskie, Niegocin, Śniardwy, Kisajno, Dargin i Mamry. Jak podkreślają ratownicy, żeglarze byli ostrzegani przed nawałnicą.

Organizator odwołał wieczorny koncert Pikniku Country w Mrągowie, ponieważ gwałtowna burza zniszczyła scenę, oświetlenie i nagłośnienie. Dwoje dzieci zostało rannych w Ełku, gdy spadł na nie złamany przez wichurę konar drzewa; trafiły do szpitala.

<!-- pagebreak //-->

Wiatr uszkodził dachy oraz zerwał linie energetyczną koło Szczytna. Według strażaków drogi tarasuje około 200 drzew powalonych przez wichurę; najwięcej drzew wichura powaliła w okolicach Mrągowa, Kętrzyna i Ełku.

Jak poinformował Frątczak, burze przeszły też nad Mazowszem; w powiecie wołomińskim uszkodzonych jest 11 dachów, w tym dziewięć na budynkach mieszkalnych, w powiecie siedleckim – pięć dachów, a w powiecie przasnyskim – 11 budynków, m.in. szkoła i kościół.

W powiecie wołomińskim najbardziej ucierpiała gmina Dąbrówka, a w niej miejscowość Lasków. Policja wyznaczyła objazdy na drogach zablokowanych przez powalone drzewa. W sumie na Mazowszu 27 budynków ma uszkodzone dachy, 16 to budynki mieszkalne.

W województwie lubelskim 18 dachów zostało zerwanych lub uszkodzonych. Najbardziej ucierpiały powiaty janowski, lubelski i lubartowski. Strażacy interwencji 90 razy.

150 razy interweniowali strażacy po nawałnicy w woj. podlaskim. Uszkodzonych jest 15 budynków. Burze, silny wiatr, opady deszczu najpierw dokonały zniszczeń w południowej części województwa, w powiatach: siemiatyckim, wysokomazowieckim, zambrowskim, grajewskim, łomżyńskim i monieckim. Potem burza przeszła na północ – do Augustowa, Sejn i Suwałk.

Natomiast w województwie kujawsko-pomorskim strażacy podjęli 100 interwencji; w większości wypompowywali wodę z zalanych budynków m.in. w Nakle. Wichura zerwała dachy na trzech domach, a także uszkodziła lub zniszczyła pięć budynków gospodarczych i domek letniskowy gminie Lubiewo.

W miejscowości Turnawiec (woj. świętokrzyskie) czterech mężczyzn zostało rażonych piorunem, gdy pracowali na polu. Poparzeni trafili do szpitala.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!