Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu apeluje do rządu o „szybką i pilną dostawę szczepionek” dla pracowników spółki. Podkreśla, że są oni na „drugiej linii frontu” i zwraca uwagę, że dopiero co pożegnano jednego z członków załogi, który zmarł na COVID-19.
Od dwóch tygodni (4 maja) pracodawcy mogą zgłaszać swych pracowników i ich rodziny do szczepień przeciw Covid-19 w zakładzie pracy. Zapowiadając ten program Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 wyjaśnił, że o miejscu w kolejce będzie decydowała kolejność zgłoszeń. Jak wskazał, szczepienia miały rozpocząć się w maju, choć informując o tym pod koniec kwietnia minister nie chciał jeszcze ryzykować wskazywania konkretnego terminu.
- Mam głęboką nadzieję, że zapowiedzi rządu, w szczególności pana ministra Dworczyka, dotyczące chęci przeprowadzenia szczepień w zakładach pracy, były deklaracją gotowości, a nie tylko medialnym hasłem - komentuje dziś tamto wystąpienie Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. Jak podkreśla spółka jest gotowa do przeprowadzenia szczepień pracowniczych, ale dostawa szczepionek, z której mogłoby skorzystać zapowiadana jest dopiero na przełom maja i czerwca.
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!