Wypłata ubezpieczeń. Z usuwaniem skutków powodzi nie trzeba czekać

Jak czytamy na stronie internetowej Izby polskie firmy ubezpieczeniowe są bardzo dobrze przygotowane na wypadek zwiększonej liczby zgłaszanych szkód z terenów objętych powodziami. W takich przypadkach uruchamiają specjalny tryb postępowania, aby osoby poszkodowane mogły jak najszybciej otrzymać świadczenia.
- Rynek położył ogromny nacisk na organizację sprawnej i błyskawicznej likwidacji szkód, firmy maksymalnie upraszczają procedury, likwidują szkody w ciągu nawet jednego dnia - wskazał prezes PIU Jan Grzegorz Prądzyński.
Dodał, że niestety zjawisk pogodowych związanych ze zwiększonym ryzykiem klimatycznym będzie coraz więcej, dlatego istotna jest współpraca ubezpieczycieli, samorządów, władz centralnych, instytucji i służb publicznych. - Ogromne znaczenie mają edukacja i prewencja, teraz skupiamy się jednak na jak najszybszej pomocy poszkodowanym - podkreślił.
Izba informuje, że z usuwaniem skutków powodzi nie trzeba czekać na rzeczoznawców. Wystarczy udokumentować szkody na zdjęciach lub nawet je tylko opisać.
Dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej Grupy PZU Damian Ziąber przypomniał, że w przypadku wystąpienia zjawisk masowych ubezpieczyciel przygotuje dla każdego klienta zaliczkę w kwocie 2 tys. zł.
- Jest ona wypłacana bezpośrednio po zgłoszeniu celem wsparcia w usuwaniu skutków powodzi, zanim oszacujemy kompleksowo zakres strat. Dopuszczamy też możliwość natychmiastowego usuwania skutków zjawisk pogodowych przez poszkodowanych bez konieczności oczekiwania na oględziny z naszej strony - poinformował.
PIU publikuje też poradnik, o tym jak postępować w razie zagrożenia powodziowego. Można go znaleźć na stronie nawypadekgdy.pl.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.