Komisja wspólna bardziej rządowa niż samorządowa. Środowisko podzielone

Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego liczy obecnie 24 członków (fot. MSWiA)
"Starzy" członkowie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego nie chcą, aby gremium poszerzyć o nowe organizacje samorządowe, które powstały w ciągu ostatniej dekady. Ich zdaniem pod hasłem "wzbogacenia debaty" kryją się intencje większego wpływu rządu na prace komisji.
- Nie ma drugiej tak dobrej płaszczyzny rozmów rządu z parterami społecznymi czy gospodarczymi, jak Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego - mówią samorządowi członkowie komisji.
- Nie podoba im się pomysł, aby komisję rozszerzyć o dwie nowe organizacje samorządowe. Obawiają się, że w praktyce może to spowodować nieformalną większość rządu podczas obrad.
- Samorządowi "kandydaci" do komisji wspólnej odpierają zarzuty, mówiąc, że podczas jej prac ważniejsze od poglądów politycznych jest stanowienie dobrego prawa.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.