Zamieszanie wokół diet radnych. Skutki mogą być dla nich bardzo dotkliwe

Uchwałą Rady Miejskiej w Kruszwicy po roku zainteresował się prokurator (Fot. shutterstock)
Radni jednych gmin podejmują uchwały w sprawie diet, wskazując daty, od kiedy mają one obowiązywać, inni informują o wejściu w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa. Rozbieżne zdania, która opcja jest właściwa, mają wojewodowie i sądy. A skutki mogą być dotkliwe.
- Sądy administracyjne zwykle orzekają, że uchwały w sprawie diet radnych są aktami prawa miejscowego, dlatego powinny mieć zapisy o publikacji w Dzienniku Urzędowym.
- W ostatnich miesiącach m.in. wojewoda mazowiecki i wojewoda świętokrzyski unieważnili uchwały radnych z gmin Sanniki i Działoszyce, ponieważ miały one wejść w życie „z dniem podjęcia”, bez publikacji w dzienniku. Ale już wojewoda lubelski podważył uchwałę radnych z gminy Grabowiec za to właśnie, że chcieli ją w dzienniku opublikować.
- O tym, jak bardzo negatywne skutki i zamieszanie może wywoływać rozbieżność interpretacji tych przepisów, świadczy sprawa radnych z Kruszwicy, którym dopiero sąd unieważnił uchwałę o podwyżkach diet, po tym jak zainterweniował prokurator. Problem w tym, że wyższe uposażenia pobierali przez kilkanaście miesięcy i nie wiadomo, czy nie będą musieli części z nich oddać.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.